, 21.11.2021

O mnie - Iwo Czerniawski

Iwo Czerniawski

Kim jestem? Czym się zajmuję? Dlaczego to robię? 

Wstęp

Nazywam się Iwo Czerniawski. Jestem muzykiem, elektronikiem, trenerem zapasów, managerem, sprzedawcą, krótkofalowcem (SQ5MGW), pedagogiem, resocjalizatorem, działaczem społecznym. 

Jestem twórcą firmy elektronicznej - serwisowej, handlowej, projektowej - IVITER, laboratorium odzyskiwania danych - Klinika Danych, klubu sportowego - zapaśniczego -  KAVKAZ, firmy budowlanej i parkieciarskiej - Minare, firmy chemicznej IVICHEM, restauracji Skazka, portalu rozwojowego EFIR7, sklepu stacjonarnego i internetowego - wielobranżowego - Jatola.pl. 

Jestem muzykiem - skrzypkiem z wykształcenia (ukończony Uniwersytet Fryderyka Chopina w Warszawie i ponad 10 lat nauki w Moskwie), oprócz wykonawstwa, komponuję oraz improwizuję.

Odbyłem setki szkoleń z zakresu marketingu, seo, sprzedaży, copywritingu, zarządzania, ecommerce. Dziedziny te praktykuję intensywnie od kilkunastu lat. 

Trenuję od 2006 roku sztuki walki (judo, sambo, zapasy, bjj, tajski boks, rosyjskie systemy bojowe, walkę nożem). Jestem czynnym trenerem zapasów w stylu wolnym z uprawnieniami. 

Jestem elektronikiem, projektantem urządzeń elektronicznych wprowadzanych do obrotu komercyjnego (rejestracja rozmów telefonicznych Telerec), krótkofalowcem posiadającym uprawnienia radiowe - znak SQ5MGW. 

Kocham teatr, zwłaszcza teatr ruchu którym czynnie się zajmuję - zwłaszcza japońskie Butoh oraz biomechanika Meyerholda. 

 

EFIR7 - jako projekt szkoleniowy

Portal Efir7 powstał w roku 2014 jako system łączności ze wszechświatem, moja autoterapia, iskra, która rozpoczęła mój zdecydowany marsz na nieznane szczyty i wiem też, że ta koncepcja nie tylko mi pomogła. Aktualnie po ogromnym paśmie sukcesów i porażek, po ogromnej nauce jaką wyciągnąłem ze swojego działania na przestrzeni wielu lat - rozpoczynam nowy projekt edukacyjny - EFIR7 stanie się platformą szkoleniową - posiadającą liczne treści dostępne bezpłatnie, jak również płatne szkolenia online - na pierwszy ogień planuję kompleksowe szkolenie z zakresu marketingu internetowego, z elementami zasad tworzenia marki, sprzedaży - innymi słowy jak w ciągu zaledwie kilku tygodni, miesięcy stworzyć coś od zera, albo radykalnie dopomóc swojej istniejącej działalności. 

Zapraszam do zapisania się na listę mailingową aby być na bieżąco. Projekt szkoleniowy będzie unikalny, niepowtarzalny - niewielu jest marketingowców, którzy jednocześnie posiadają moją praktykę i do tego gotowi są dzielić się wiedzą. W zasadzie nie widzę analogii. 

 

Od początku 

Całe moje życie to walka. Niekiedy walka z niewidzialnym przeciwnikiem, czasem z samym sobą. Niekiedy z enigmatycznym systemem, a czasem z dosłownie wszystkimi napotykanymi osobami. Całe życie w walce - chociaż nie do końca wiadomo gdzie jest wróg. I czy jest wróg. Czy jest wróg. 

Początki mojej działalności gospodarczej 

Nigdy nie pracowałem na etacie. Od 16 roku życia zajmuję się samodzielną działalnością. Pierwsze moje inicjatywy polegały na wygrzebaniu z leżącego na śmietniku telewizora marki Rubin lamp elektronowych, następnie ich umycie i wystawienie na sprzedaż na warszawskim bazarze Wolumen. Dalsze moje inicjatywy obejmowały już w wieku 18 lat produkcję pierwszych modeli przystawek, adapterów, rejestratorów do nagrywania rozmów telefonicznych Telerec - urządzeń, które stało się w swoim czasie hitem, sprzedałem tysiące tych urządzeń przez kolejne lata! W wieku 17 lat zajmowałem się importem podzespołów elektronicznych z Rosji - zwłaszcza nietypowych, wielkiej częstotliwości, tranzystorów nadawczych - wszystko co sprowadzałem było w Polsce potrzebne a jednocześnie niedostępne. Były to nietypowe podzespoły stosowane m.in. w technice wojskowej, lotniczej a nawet kosmicznej. Wkrótce ruszyłem z produkcją unikalnego preparatu do lutowania aluminium w warunkach domowych - nieznanego dotąd w Europie. Od roku 2003 zajmuję się intensywnie sprzedażą przez internet. 

Gdybym już wtedy - w wieku 21 lat posiadał obok siebie kogoś kto by mnie poprowadził, albo posiadał wiedzę, jaką posiadam obecnie - nawet 20% tego co wiem teraz - już wtedy odniósłbym spektakularny sukces. Niestety jeszcze nie dysponuję technologią w zakresie cofania czasu - dlatego niestety nie mogę szczególnie mocno rozpatrywać tej myśli. Chociaż czasem mi szkoda - gdyż np. epoka stacjonarnych linii telefonicznych bezpowrotnie się skończyła - a moje urządzenie Telerec-2 było w swoim czasie praktycznie bezkonkurencyjne - wystarczyło tylko zwiększyć skalę - na skalę globalną... A ja wszystkie moje rejestratorki budowałem samodzielnie - w przerwach między zajęciami na Akademii Muzycznej w Warszawie.  

 

Moja działalność społeczno-polityczno-artystyczna - początki

W wieku 13 lat podjąłem pierwsze swoje akcje społeczne - inicjatywy antywojenne przeciwko bombardowaniom Jugosławii, samodzielnie realizowałem pierwsze akcje plakatowe, działając przez pierwsze lata w pojedynkę, realizując je po nocy w Warszawie. 

Działałem aktywnie w ruchach wywrotowych, sam tworząc własne inicjatywy, drukując, wydając, pisząc własne gazety, broszury, ulotki, prowadząc witryny internetowe już w roku 2003. 

Działałem również w rosyjskim ruchu wywrotowym, stanowiącym na początku lat 2000 zalążek rosyjskiej opozycji, poznając i działając ramię w ramię z takimi postaciami jak Wiktor Anpilow czy Sergiej Udalcow. 

Mój romans z działalnością polityczną, chociaż bardzo burzliwą - zwłaszcza na scenie rosyjskiej, gdzie jako 16-17 latek przemawiałem po rosyjsku na placach w centrum Moskwy, uczestniczyłem w akcjach bezpośrednich - nie trwał długo. Moje dalsze inicjatywy były płynnym przejściem do próby organizacji ruchu kontrkulturowego w Polsce, odnoszącego się do estetyki i tradycji twórców lat 20. - Brunona Jasieńskiego, Włodzimierza Majakowskiego, Wsiewoloda Meyerholda, Sergieja Eisensteina, Władimira Tatlina, Władysława Broniewskiego, El Lissitzkiego - generalnie całej radzieckiej i polskiej awangardy, konstruktywistów, bojowych poetów futurystycznych, którzy tworzyli pod znamionami komunizmu - jednak w patrząc zdecydowanie w przyszłość i tworząc zupełnie równoległą, utopijną rzeczywistość - tu i teraz. Moja grupa - Walcząca Grupa Rewolucyjna zajmowała się publikacjami o charakterze społeczno-artystycznym, organizowała festiwal SMD - Słowo Maszyna Dźwięk w rodzinnej miejscowości poety Brunona Jasieńskiego - Klimontowie, organizowała odczyty poetyckie, występy muzyczno-teatralne. W zasadzie z dala od polityki. Co nie oznacza, że nie interesowała nas walka, walka nie z kim a o co. O nowy, lepszy świat - nawet jeśli to nie ludzie mieliby w nim żyć - a sny, marzenia czy tranzystory.

Pewnym zwieńczeniem mojej działalności tego okresu był wiersz - Wyzerować Umysł: 
 

WYZEROWAĆ UMYSŁ (Iwo Czerniawski - 2007)

Sprzeciwiać się złu
W sposób skrajny
Wyzerować umysł
Zacząć wszystko od nowa
Budując nowy świat
Nowy porządek i system wartości
Zapomnieć o wszystkim co było
Pamiętać o tym co dobre
Tworząc nową strukturę
Nową własną konstrukcję mentalną
Zabrać na bezludną wyspę to na co ma się ochotę
Zburzyć wszystkie dawne schematy
Ograniczające umysł - budujące podziały
Życie - Schemat - wytyczna ludzkości zakodowana w umyśle
Śmierć - wyzwala ciało z ciężaru przyzwoitości
Nie trzeba niczego
By żyć pięknie
Nie trzeba niczego
By sprawiedliwość triumfowała
Niczego nie trzeba
To co będzie potrzebne zostanie stworzone

 

Co istotne - właśnie tworzenie nowego systemu wartości, tworzenie nowego porządku, tworzenie wszystkiego na nowo i generalnie tworzenie - zawsze definiowało podejmowane przeze mnie inicjatywy jak również sposób myślenia. 

 

Pewien działacz społeczny powiedział kiedyś - "Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy". I tylko z takimi słowami aktywnie byłem w stanie wejść w tak zwany biznes, zostać przedsiębiorcą. Chociaż ja dalej twierdzę, że wcale nim nie jestem w klasycznym rozumieniu. Jestem realnie stąpającym działaczem społecznym, który mówi - organizujcie się. Tu i teraz. Na tyle, na ile to jest możliwe w ramach możliwości jakie daje wam ten świat, świat w którym żyjecie. TU I TERAZ. Zamiast fantazjować o innym świecie, nowym układzie społeczno-politycznym - ORGANIZUJCIE SIĘ! 

Niezależnie od systemu społeczno-politycznego, umiejętności przywódcze, zarządcze, managerskie będą niezbędne. Dlatego nie warto tracić czasu - trzeba się kształcić, szkolić i wychodzić z twórczą inicjatywą. Wszystkie moje firmy, działania, zwłaszcza te związane z elektroniką, stanowią próbę odrodzenia w Polsce przemysłu elektronicznego, który został pogrzebany po upadku PRL. Pogrzebany to za słabe określenie - polski przemysł elektroniczny, tworzony latami został rozdeptany, zmiażdżony, spalony, zdewastowany, zrównany z ziemią - a to wszystko odbywało się w pełni świadomie. 

 

Moje motywy prowadzenia działalności gospodarczej

 

Moje potrzeby materialne

Osobiście nie posiadam żadnych większych potrzeb trwonienia środków finansowych. Nie stosuję żadnych używek, nigdy nie piłem alkoholu, nie paliłem papierosów. Nie posiadam samochodu ani prawa jazdy, praktycznie nie kupuję ubrań. Środki wydaję zwłaszcza na książki, szkolenia, do niedawna na aparaturę pomiarową, zwłaszcza z zakresu techniki wielkiej częstotliwości - od kiedy prężnie działa mój serwis elektroniki - IVITER SERWIS - nie posiadam takiej potrzeby. 

 

Działalność resocjalizacyjna, pedagogiczna

Pierwszy raz ostrą potrzebę, konieczność pozyskania środków finansowych odczułem gdy będąc pod głębokim wpływem Antona Makarenki i jego "Poematu pedagogicznego" - angażując się w pracę resocjalizacyjną na warszawskiej Pradze Południe, pracując z bardzo trudną młodzieżą (część z tej grupy trafiła do więzień, co poniektórzy niemal codziennie do mnie wydzwaniają z zakładów karnych do dziś - część zaś "wyszła na ludzi" - co stanowiło również mój sukces pedagogiczny), odczułem poważne problemy związane ze współpracą z wspierającymi mnie organizacjami NGO, które w sposób całkowicie dla mnie niezrozumiały trwoniły pozyskane przeze mnie dotacje. Co ciekawe mój projekt resocjalizacyjny z roku 2006 był oparty na koncepcji klubu krótkofalarskiego, który miał m.in. realizować programy łączności ARISS - łączności ze stacją kosmiczną ISS. Oczywiście inicjatywa była znacznie szersza i faktycznie skupiała się zwłaszcza na licznych problemach młodych ludzi - wtedy będących w wieku 11-14 lat. 

Moje pierwsze działania biznesowe na większą skalę były właśnie związane z potrzebą pozyskania środków finansowych w celu możliwości samodzielnego finansowania podobnych inicjatyw społecznych.

Dalej powstała poważna potrzeba uzyskania całkowitej niezależności finansowej, niezależności organizacyjnej - również w perspektywie z potrzebą realizacji działań artystycznych, związanych m.in. z teatrem, sportem, wspieraniem potrzebujących. 

Jeszcze jednym z motywów jest potrzeba realizacji zaawansowanych planów elektronicznych, projektowych, gdzie warto zauważyć, że elektroniką zajmuję się od 3-4 roku życia, działalność w zakresie elektroniki stanowi spełnienie moich zainteresowań - w połączeniu z przydatnością społeczną takich usług, takiej działalności - w kraju, w którym cały przemysł i edukacja elektroniczna, techniczna - zostały zlikwidowane. 

 

Moje inicjatywy - moja działalność gospodarcza

Wszystkie moje inicjatywy działają w Warszawie - chociaż zasięgiem swojego działania obejmują całą Polskę i nawet cały świat. Wynajmuję w tej chwili 6 lokali użytkowych, w których aktywnie działam - m.in. lokal o powierzchni 470 m2, mieszącym się w samym sercu miasta, na Placu Konstytucji 5,  pod słynnym neonem "Instrumenty Muzyczne", w którym mieści się moja główna siedziba - IVITER CENTER. 

Aktualnie działające:

IVITER - elektronika, projektowanie, serwis, sprzedaż - przyszłość - kosmos

https://iviter.pl

Kiedyś, gdy odbywać się będzie ucieczka planety ziemia to właśnie logotyp IVITER będzie widnieć na ratunkowych statkach kosmicznych. IVITER jest moim zwieńczeniem wielkich snów o potędze. Prawda jest taka, że wizję tej firmy posiadałem już w wieku 21-22 lat. Niestety nie miałem wtedy odpowiedniej siły, wiedzy co zrobić dalej. Chociaż wiedzę nawet posiadałem - posiadałem jej bardzo dużo, zabrakło mi jednak mocy, psychicznego przygotowania, determinacji, którą na dobrą sprawę uzyskałem dopiero w momencie uruchomienia portalu EFIR7. 

IVITER jest firmą elektroniczną, która stawia przed sobą absolutnie najwyższe, kosmiczne cele. Serwis elektroniki wchodzący w skład inicjatywy był tylko początkiem, miał służyć sfinansowaniu pierwszej fazy działalności. W rzeczywistości okazał się być od początku bardzo popularny... i bardzo kłopotliwy. Pochłonął ogromne ilości środków finansowych, przewinęły się przez niego setki pracowników, z których najlepsi zostali i działają z nami do dziś!

 

IVITER jako firma obszaru kosmicznego? 

Jeszcze nie w tej chwili - ale jestem głęboko przekonany, że uda nam się doprowadzić do tego, aby IVITER wszedł w obszar kosmosu - na początku realizując różne projekty na rzecz programów kosmicznych, a w dalszej fazie realizując własne programy kosmiczne! Głęboko wierzę w to, że uda nam się sięgnąć gwiazd i to znacznie szybciej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać!

 

Aktualna działalność firmy IVITER

W skład tej inicjatywy wchodzi największy serwis elektroniki w Polsce: 
https://iviterserwis.pl - IVITER SERWIS realizuje naprawy niemal wszystkich urządzeń zasilanych przez prąd. Niemal wszystkich - audio, laptopów, aparatów i kamer, sprzętu profesjonalnego, kart graficznych, konsol do gier, telefonów, tabletów i innych. Jest to w tej chwili moja najbardziej rozrośnięta inicjatywa. 

Sklep i portal audio - sprzedaż realizowana przez wysyłkowo, jak również stacjonarnie na Placu Konstytucji 5: 
https://iviteraudio.pl 
W ofercie sklepu w tej chwili zwłaszcza odnowiony sprzęt klasy Vintage. W perspektywie rozwój naszego sklepu Audio będzie obejmować również produkty współcześnie produkowane oraz co bardzo ważne - produkty własne - wyprodukowane przez IVITERa - na pierwszy ogień wybitny wzmacniacz lampowy i kilka rodzajów przedwzmacniaczy gramofonowych. Na miejscu, na Placu Konstytucji 5 istnieje możliwość przeprowadzenia prób odsłuchowych proponowanego sprzętu. 

IVITER MARKET - Sklep elektroniczny, z podzespołami, akcesoriami RTV, narzędziami - prowadzony internetowo oraz stacjonarnie - na Placu Konstytucji w Warszawie:
https://iviter.pl/market

Jedną z najbardziej istotnych komórek IVITERa jest jego biuro projektowe. W tej chwili powstało już kilka bardzo ważnych prototypów urządzeń związanych z techniką audio. Warto podkreślić, że to właśnie projektowanie elektroniki ma stanowić już w bliskiej przyszłości najbardziej istotną część działalności. 

Publicystyka IVITER - https://iviter.pl to także portal publicystyczny na który pracuje kilku dziennikarzy od kilku lat. Docelowo istnieje koncepcja wedle której IVITER mógłby stać się centralnym punktem internetu w zakresie prezentacji treści związanych z technologią, rozwojem technicznym, eksploracją kosmosu - i mowa tu o skali globalnej! 

 

https://klinikadanych.pl - laboratorium w zakresie odzyskiwania danych i informatyki śledczej - jedna z moich najbardziej udanych biznesowo inicjatyw - laboratorium w zakresie odzyskiwania danych, informatyki śledczej. Zatrudnia w tej chwili wybitnych specjalistów z tej dziedziny. Przez pierwsze lata osobiście wykonywałem 80% zleceń, samodzielnie zgłębiając zagadnienia związane z odzyskiwaniem danych, pozyskując wiedzę w sposób bardzo niestandardowy. Wiedza ta jest bowiem bardzo tajemna, niedostępna, a szkolenia, chociaż bardzo drogie (np. 20 000zł - odbyłem) - wprowadzają w zagadnienie jedynie bardzo powierzchownie. 

https://ivichem.pl - preparaty chemiczne wspomagające proces lutowania oraz środki dezynfekujące -  unikalna produkcja chemiczna preparatów wspomagających proces lutowania - w tym również lutowania aluminium, które bez użycia produkowanego przez nas preparatu nie chce poddawać się procesowi lutowania! IVICHEM w dobie paniki koronawirusa produkował na całkiem dużą skalę preparaty biobójcze - 5 różnych preparatów - skutecznie ratując firmę przed upadkiem w trudnym czasie pandemicznyn!

https://minare.pl i https://cyklinare.pl - działalność budowlana, wykończeniowa oraz parkieciarska, zrealizowano już liczne projekty w tym kompleksowe remonty mieszkań, w planach oczywiście budowa domów, obiektów  

https://kavkaz.pl - zapaśniczy klub sportowy, w przyszłości w planach również sambo sportowe oraz judo, jeden z najbardziej intensywnych (najbardziej!?) programów szkoleniowych w zakresie zapasów w stylu wolnym, klub zatrudnia wybitnego trenera pochodzącego z Czeczeni, utytułowanego zapaśnika - Deniego Arsaeva. Kavkaz zajmuje się zarówno kształceniem amatorów, jak również zawodowców trenujących każdego dnia i stawiającym przed sobą najwyższe cele sportowe! W klubie jestem odpowiedzialny za tworzenie programów szkoleniowych, psychologiczne prowadzenie zawodników, prowadzenie treningów wytrzymałościowo-siłowych, jestem też instruktorem zapasów w naszym klubie. 

https://jatola.pl - wielobranżowy sklep internetowy oraz stacjonarny zlokalizowany w Warszawie, jeden z moich poligonów doświadczalnych w zakresie e-commerce. Sklep obejmuje w swym asortymencie m.in. gadżety, akcesoria rtv i agd, akcesoria komputerowe, zabawki, produkty dla domu, maseczki ochronne, produkty biobójcze, dezynfekujące. Działalność tego rodzaju prowadzę od roku 2008, w roku 2010 uruchomiłem pierwszy stacjonarny punkt sprzedaży na warszawskim Wolumenie - sklep stacjonarny i internetowy dedykowany matom tanecznym na USB - sprzedaż detaliczna odbywała się w tysiącach egzemplarzy, m.in. stworzona została wtedy marka własna - Mata Hari, która kosztowała 3-4 razy drożej niż analogiczne produkty proponowane na allegro. Sklep nosił nazwy Dancemat.pl oraz twojazdobycz.pl - zanim stał się Jatolą. Wygenerował on setki tysiące transakcji - co stanowiło ogromny poligon doświadczalny w zakresie działań, obsługi, promocji w obszarze ecommerce. Na pewnym etapie projekt obumarł na rzecz rozwoju w branży data recovery oraz elektroniki. Powrócił po kilkuletniej przerwie. 

https://pierogushi.pl - produkcja oraz dowóz mrożonych i ugotowanych pierogów ręcznie ulepionych - jest kontynuacją oferty Skazki w zakresie samych pierogów, bazuje na dowozie ugotowanych, gorących pierogów na terenie Warszawy, jak również sprzedaży pierogów mrożonych. Klasyczne pierogi, pierogi bezglutenowe (moja autorska receptura), manty uzbeckie, gruzińskie chinkali, rosyjskie pielmieni.

https://efir7.pl - być może moja najważniejsza inicjatywa, portal powstały w roku 2014, służący zwłaszcza mojemu przebudzeniu, autoterapii, inicjatywa dzięki której ja ruszyłem z miejsca, mam też informację, że nie tylko ja - byli też tacy, którzy przyjęli mój przekaz już wtedy i również ruszyli! Porwali się i ruszyli w swoją stabilną i konsekwentną drogę ku gwiazdom! Efir7 stanie się teraz rozbudowanym portalem eksperckim i już wkrótce unikalną platformą szkoleniową! 

 

Archiwum: 

Restauracja Skazka – prawie 3 lata gastronomicznego szaleństwa w samym sercu Warszawy!
https://www.facebook.com/SkazkaRestauracja
https://www.instagram.com/skazkapl/

https://skazka.pl

Restauracja aktualnie nie istnieje. Czy wróci? Bardzo prawdopodobne. Istniała niecałe 3 lata jako lokal stacjonarny, ale jeszcze kolejne 3 lata jako catering z dostawą. Był to mój wielki poligon dzięki któremu zgłębiłem branżę gastronomiczną w niemal wszystkich jej aspektach. Skazka prezentowała unikalną kuchnię Kaukazu, zwłaszcza Kaukazu Północnego, Czeczeni, Gruzji, Azji Centralnej, Rosji, Ukrainy, kuchni autorskiej. Cały czas realizacja Skazka realizowała dowozy posiłków na terenie całej Warszawy.

Skazka sushi - Równolegle z ofertą kuchni wschodu powstała inicjatywa Skazka Sushi https://www.instagram.com/skazkasushi/ - kolejny mój poligon, poznanie kolejnej, bardzo specyficznej branży. Inicjatywa ta przerodziła się później w zawieszony aktualnie projekt https://rybushi.pl - inicjatywę polegającą na stworzeniu pierwszej oferty autentycznego japońskiego sushi w Warszawie, którego uczyłem się m.in. od japońskiego mastera, który pracował u mnie przez prawie pół roku, jak również intensywnie i wielokrotnie analizując materiały z japońskiego internetu. Takiej oferty praktycznie w tej części Polski nie ma!

Co ciekawe - w Skazce pełniłem rolę szefa kuchni. To zawsze była moja wizja kuchni. Prawdopodobnie błędem biznesowym była ogromna karta... Ale satysfakcja oraz doznania kulinarne - były wspaniałe.   

https://autoszpital.pl - serwis samochodowy, mechaniczny, elektryczny, elektroniczny,  zakład blacharsko-lakierniczy. Aktualnie nie funkcjonuje ze względu na brak moich zasobów. Pół roku prowadzenia tego projektu pozwoliło mi wstępnie rozpoznać branżę motoryzacyjną. 

 

Moje umiejętności, kompetencje 

Skrzypce - posiadam tytuł magistra Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w zakresie gry na skrzypcach, jestem też pedagogiem, nauczycielem gry na skrzypcach. Jestem jedną z nielicznych osób w Polsce (prawdopodobnie jedyną), przez długie lata (ponad 10) kształcącą się w Moskwie pod okiem prof. Zoi Isaakownej Mahtinoi - czołowej nauczycielki Centralnej Szkoły Przy Konserwatorium Moskiewskim, która wykształciła plejadę wybitnych solistów, koncertmistrzów. W wykonawstwie specjalizuję się w muzyce twórców XX wieku - m.in. Dymitra Szostakowicza, Witolda Lutosławskiego. Zajmuję się także nauczaniem kształcenia słuchu, posiadam w tym zakresie autorskie metody, rozwiązania przyspieszonej nauki solmizacji i tak zwanego słuchu absolutnego. 

Instruktor zapasów - posiadam tytuł instruktora zapasów, prowadzę zajęcia w tym zakresie w mojej szkole zapaśniczej w Warszawie - KAVKAZ  

Posiadam biegłą znajomość języka rosyjskiego, jak również głęboką znajomość kultury wschodu - Rosji, Kaukazu, Azji Centralnej. Biegła znajomość języka obejmuje znajomość żargonu, terminologii technicznej i wielu innych aspektów języka i kultury. 

Teatr - jestem autorem własnej koncepcji teatru przyszłości, jednocześnie sam będąc zaangażowany w trening aktorski, ze szczególnym uwzględnieniem teatru ruchu, teatru tańca. 

Krótkofalarstwo i znajomość techniki wielkiej częstotliwości, w tym również wiedza na temat techniki antenowej. Znak mój SQ5MGW. 

Marketing i sprzedaż - o tym dalej. 

Zarządzanie - w tej chwili zarządzam wszystkimi swoimi firmami oraz 50 osobowym zespołem, który samodzielnie zrekrutowałem. 

Odbyte szkolenia i kolejne kompetencje: 

Nie wymienię tu wszystkich szkoleń jakie odbyłem. Powiem tylko tyle. Od roku 2009 odbyłem setki szkoleń na które wydałem ponad 200 000zł. Bywały czasy w których brałem 23 000zł kredytu (2011 rok) aby pojechać na wybrane szkolenia i konferencje. Odbywałem szkolenia w zakresie SEO, marketingu internetowego, ecommerce, usability, copywritingu, google ads, facebook ads, prowadzenia social mediów, zarządzania firmą, zarządzania zespołem, prowadzenia negocjacji, wiele szkoleń sprzedażowych.

Równolegle szkoliłem się w zakresie teatru, zwłaszcza teatru ruchu - japońskiego butoh, Decroux, Lecoque, biomechanika Meyerholda.  

Jak już wspomniałem - łącznie na swoje szkolenia wydałem przynajmniej 200 000zł. Myślę, że więcej. A jeśli liczyć wydatki związane z testowaniem poszczególnych inicjatyw, ze świadomością straty środków i kontynuacji w celach naukowych, to kwota mojego wyszkolenia będzie zawierać się w milionach złotych (nie jednym milionie tylko milionach!) - które samodzielnie zainwestowałem, a w tym celu również zarobiłem. Nie. Nigdy nie kupiłem samochodu. Jak już na coś wydawałem pieniądze, których miałem nadmiar to na książki, aparaturę pomiarową zwłaszcza w zakresie wielkiej częstotliwości oraz szkolenia! Nigdy nie oszczędzałem na szkoleniach! No albo inwestowałem niebotyczne środki w różne swoje inicjatywy biznesowe. Zanim serwis elektroniki IVITER zaczął wychodzić na zero – stworzyłem wielkiego, pieniężno-żernego potwora, którego dokarmiałem kosztem perfekcyjnie funkcjonującej Kliniki Danych. Niestety na przestrzeni lat były to gigantyczne kwoty – w milionach złotych. Chociaż jestem przekonany, że to, że wytrzymałem i jednak w przypadku serwisu IVITER się nie cofnąłem – teraz przyniesie pozytywny skutek. Już przynosi! 

Ponad 1mln złotych wydany na reklamy google ADS na reklamy związane z przedmiotem moich działalności, wszystkie kampanie konfigurowałem samodzielnie. 

Przeszło 1,5mln złotych utopionych w mojej restauracji Skazka (żadna chluba – ale po pierwsze trzeba było je zarobić, a po drugie była to jednak ogromna nauka, warta każdych pieniędzy pod warunkiem wyciągnięcia odpowiednich wniosków) 

Kilkanaście lat treningów w zakresie sztuk walki – sambo, judo, bjj, zapasy w stylu wolnym, rukopasznyj boj, system SPAS, walka nożem, tajski boks, boks. Girewoj sport (odważniki kulowe, kettlebell) – odbyte seminaria m.in. z Iwanem Denisowem, aktualnie prowadzę zajęcia w klubie Kavkaz z zakresu gierowowo sporta. 

Posiadam kompetencje w zakresie budowy i konfiguracji serwisów internetowych - zwłaszcza w oparciu o silniki Prestashop, Drupal, Wordpress. 


Podsumowanie 

Jestem bardzo szczery w swoich wyznaniach. Nie wszystko przedstawiłem dokładnie. Przykładowo pierwszy rok i 3 miesiące funkcjonowania klubu sportowego KAVKAZ pochłonęło około 300 000zł. W danej chwili, po zmianie sali i znacznym obniżeniu czynszu, jak również poprawieniu zbieralności składek – klub już się sam utrzymuje. W przypadku tej sportowej inicjatywy będę teraz ubiegał się o finansowanie – w czym również mam doświadczenie (kilkukrotnie pisałem wnioski i otrzymywałem dotacje – było to w okolicach roku 2006-2007). 


Mój serwis przez wszystkie lata istnienia wygenerował dziesiątki tysięcy transakcji – przy czym należy pamiętać, że każda naprawa wiąże się zazwyczaj z dużą historią, licznymi rozmowami z klientem, negocjacjami, nierzadko różnymi problemami i wyzwaniami, które należy rozwiązać. Kiedyś stwierdziłem, po wejściu w branżę budowlaną, wykończeniową, że niekiedy mniej angażujący jest remont mieszkania - z punktu widzenia prowadzonych negocjacji niż naprawa jednego laptopa - o ile wystąpią w przypadku takiej naprawy jakieś problemy i związane z tym roszczenia - a niestety w serwisie elektroniki sytuacje sporne są nie do uniknięcia (oddałem wam dobry sprzęt a wy go zepsuliście, jak oddawałem wszystko działało - tylko nie pracowała klawiatura! - krzyczą kliencie... Ale - drogi kliencie - ten laptop został zalany winem i cały skorodował...). 

 

Moje doświadczenie

Największą wartością, według mnie, jaką można wyciągnąć z każdej podejmowanej inicjatywy jest nauka, praktyka, wnioski. Często nieodzowna i konieczna jest nauka na błędach. Istniały działalności, które świadomie utrzymywałem pomimo świadomości straty, tylko i wyłącznie po to aby pogłębiać swoje doświadczenie w danej branży. Wiedziałem, że nastanie taki moment kiedy cała ta nauka będzie mi potrzebne, będzie procentować. Ten moment nadchodzi! 

Przez wszystkie lata prowadzenia działalności przez moje szeregi przewinęła się ogromna ilość osób, myślę, że jest to przedział 1000-1500 osób, które odeszły albo zostały zwolniony, nie przyjęte po okresie próbnym. Tych 50 wspaniałych, którzy pracują ze mną obecnie to najlepsi z najlepszych... 

 

Mój zespół 

Zbudowanie zespołu jakim obecnie dysponuję uważam za jeden z moich największych sukcesów. Każdemu życzę osiągnięcia takiego poziomu. Stworzyłem zespół, społeczność. Pieniądze nie są w żadnym stopniu główną motywacją pracujących ze mną osób - aczkolwiek staram się nie tylko spełniać oczekiwania finansowe pracowników, ale również uczyć ich negocjacji - również we własnych interesach. I chociaż różnie bywało w mojej działalności, bywały okresy w których dochodziło do opóźnień pensji, wciąż to tego dochodzi - mam wypracowany doskonały kontakt w zespole, udało mi się też wykształcić kompetentną kadrę zarządzającą, która jest w stanie zapanować niemal nad każdym pożarem. 

Niemal wszystkie osoby pracujące ze mną są świadome celów firmy, utożsamiają się z nimi i czują wielką moc jaka bije od każdej naszej inicjatywy. Odczuwają i potęgują, są częścią tego organizmu. Naprawdę - wszystkim życzę takiego oddania! 

 

Moje cele 

Z pewnością rozwój już istniejących inicjatyw i wyprowadzenie ich na absolutne wyżyny, szczyty. Ale teraz nie o tym. Moim zdecydowanym celem w odniesieniu do tego portalu jest stworzenie wartościowej bazy wiedzy, praktycznej, utylitarnej, użytecznej, która może być realnie pomocna w zakresie realizacji konkretnych zadań, jak również w rozwoju osobowości, sposobu myślenia, umiejętności działania i kondycji psychicznej. 

Jednym z celów Efir7 jest stworzenie systemu płatnych szkoleń online, w ramach których będę dzielić się swoją wiedzą, praktyką, doświadczeniem w ramach określonych programów szkoleniowych. 

Nie dostrzegam limitów. Dokonuję jednak wyścigu z czasem aby zdążyć zrobić jak najwięcej. Wiem też, że bez doskonałego zespołu nie uda mi się, bez skutecznego delegowania, oddawania zadań. Tej sztuki w bardzo dużym stopniu już się nauczyłem i myślę, że jestem w stanie podzielić się również tę częścią wiedzy. Nie ma wielkich projektów bez skutecznie działającego i dobrze zarządzanego zespołu. 

Komtentarze

Kamil (niezweryfikowany)

22.11.2021

Moim zdaniem wcale nie jest za długi, jak na ilość podjętych wątków, jest za krótki :)

Gustaw (niezweryfikowany)

30.12.2021

Lecz w wielu aspektach się nie zgadzam z autorem, po prostu dlatego, że ludzie są różni. Przeróżni. Twoje osiągnięcia są godne podziwu i świadczą o Twojej wielkiej przebojowości i przedsiębiorczości. Lubię spotykać takie osoby jak Ty, Iwo.

Jednak Twoja opinia na temat osób, które studiują jest dla mnie bardzo krzywdząca. Znam bowiem niemało takich, któzy wiele lat życia poświęcili na studia, i rzeczywiście w ich trakcie nabyli rzetelną wiedzę, nawiązali cenne kontakty, uzyskali drogę do lepszych miejsc, gdzie kontynuowali swój rozwój zawodowy.

Mogę, a nawet muszę zgodzić się z jednym: istotnie większość osób, które studiują, istotnie zamiast się uczyć, marnuje czas na rzeczy, które wymieniłeś. Tak jest w istocie. Zapewne większosć z nich powinna była podjąć pracę w młodym wieku, zamiast spędzać swoje życie w ten sposób.

Studentów jest po prostu zbyt wielu.

Tym niemniej, są wśród nich i ci, dla których nauka jest prawdziwą pasją, za którą podążają oni od dzieciństwa; dla takiego cżłowieka pójście na studia i raczej JAK NAJPÓŹNIEJSZE podjęcie pracy zawodowej jest rzeczą całkowicie właściwą !

Co zaś do celu, jaki ma edukacja sponsorowana przez państwo- niestety, masz rację. Są jednak perełki, na ten przykład Wydział Geografii UW. Nie wszyscy (tfu!) "pracownicy naukowi" są tylko i wyłącznie bezdusznymi maszynami, które jedynie wspieraja system, są też i osoby, które w jakimś zakresie realnie wspieraja rozwój nauki !

Nie da się uprawiać zaawansowanej nauki bez pewnego oderwania od rzeczywistości. Pochłania ona umysł niemal całkowicie. Zająwszy się bez reszty nauką, wielu z nich nie może bądź jest im naprawdę bardzo trudno jednocześnie pracować na pełny etat bądź prowadzić działalność gospodarczą itp.

Jestesmy różni. Uszanujmy i pokochajmy naszą różnorodność.

Jako introwertyk nie będę nigdy takim człowiekiem, jak Ty.

Ty jako mocny ekstrowertyk nigdy nie będziesz analizować pewnych aspektów rzeczywistości tak dogłębnie, jak ja.

Z pozdrowieniami,

Gustaw

admin

01.01.2022

Dodane przez Gustaw (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Stosuję pewne hiperbole. Niekiedy celowo uderzam w pewne poglądy jak np. te na temat studiowania, edukacji. Rzecz w tym, że według moich obserwacji znakomita większość udaje, że się rozwija - np. uczęszczając na studia w celu uzyskania papierka. Rzeczywistość oczywiste w sposób brutalny (na szczęście!) weryfikuje ten stan rzeczy. Sprawa jednak wygląda tak, że mamy bardzo poważny w rekrutacji, praktycznie nie ma osób posiadających odpowiednie przygotowanie, polujemy zazwyczaj na osoby pasjonujące się daną dyscypliną, które niekoniecznie musiały mieć czas na studiowanie danej dziedziny wiedzy. 

Nie neguję, że istnieją osoby w świecie nauki badające coś tam - w dziedzinie geografii, biologii, badające np. rozrodczość pantofelków i inne ważne sprawy. Ja jednak odnoszę swoje wypowiedzi do ogromnej armii studentów, którzy nie potrafią dosłownie niczego - ani w dziedzinie elektroniki, ani zarządzania, marketingu, o tych po informatyce nie wspominając. Rzecz w tym, że mówimy o jakimś dzikim odsetku osób poszukujących zatrudnienia - może 90%? A może jeszcze więcej - osób, które oprócz wykształcenia nie posiadają dosłownie niczego - żadnych umiejętności. Żadnych. Nawet nie potrafią samodzielnie myśleć - a to też jest nauka, którą ostatnio mocno promuję.

Drogi Gustawie. Dziękuję za Twoją uwagę, śledź proszę moją publicystykę, jest mi naprawdę dobrze z tym, że wśród czytelników mam kogoś na takim poziomie jak Ty.  

Adam (niezweryfikowany)

21.01.2022

Ludzie, zwłaszcza młodzi są jak plastelina. Możemy z nich formować coś pięknego, ale też najgorszy koszmar (jaki może się nam wyśnić). Mało jest dobrych dydaktyków, a jeszcze mniej wśród nich takich, którzy umieją poławiać prawdziwe perły i je właściwie pielęgnować. Wydawać by się mogło, że dydaktycy, dobrzy nauczyciele są dziś zupełnie zbędni. Pozornie bowiem dostęp do wiedzy jest dziś bardzo dobry- przez internet. Jest to jednak ułuda, bo żeby z tej wiedzy skorzystać, trzeba mieć podstawy i ciekawość. Nie jest też tak, że w internecie jest wszystko.

Napisz komentarz (bez rejestracji)